DeepSeek przesyłał dane użytkowników z Korei Południowej do chińskiej firmy ByteDance.


Regulator ochrony danych w Korei Południowej potwierdził, że chatbot DeepSeek przesyłał informacje użytkowników do chińskiej firmy ByteDance.
Obecnie ogłoszono, że pobieranie aplikacji w Korei Południowej zostało tymczasowo wstrzymane.
Potwierdziliśmy komunikację DeepSeek z ByteDance.
Nie wiadomo, jakie dokładnie dane zostały przekazane i w jakiej ilości.
Potwierdzenie wycieku informacji przez DeepSeek jest pierwszym przypadkiem.
Zgodnie z prawem Korei Południowej, do przekazania danych osobowych użytkownika stronie trzeciej konieczna jest ich zgoda.
Regulator zwrócił się również do DeepSeek z zapytaniem o metody zbierania i zarządzania danymi usługi.
DeepSeek przyznał się do niedociągnięć w przestrzeganiu lokalnych przepisów dotyczących ochrony danych i zadeklarował gotowość do współpracy z komisją.
Czytaj także
- Bloger wyjaśnił znaczenie spotkań Budanowa ze Zelenskim
- Opóźnienia w wypłatach dla wojskowych - co się wydarzy latem 2025 roku
- Przejęto ukraiński statek — rosyjskim kapitanom postawiono zarzuty
- W Kijowie państwowe przedsiębiorstwo ponownie przepłaciło za sprzęt
- ECHR uznał Rosję winną masowych zbrodni przeciwko Ukrainie
- Zeleński spotkał się z Papieżem Rzymskim w Watykanie – co wiadomo