Do Ukrainy przybył dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi.


Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi 3 czerwca przybył na Ukrainę i spotkał się z ministrem energetyki Hermanem Haluszczenką. To już 12. wizyta Grossiego na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku.
Podczas spotkania Grossi i Haluszczenko omówili możliwości wsparcia MAEA dla odbudowy infrastruktury energetycznej Ukrainy, w szczególności w odniesieniu do elektrowni atomowych w Chmielnickim i Czarnobylu. Rosjanie zamierzają uruchomić bloki energetyczne w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, co może mieć nieprzewidywalne konsekwencje. Minister Haluszczenko wezwał MAEA, aby nie dopuścić do katastrofalnego scenariusza.
Były kierownik jednostki operacyjnej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Oleg Dudar uważa, że Rosjanie nie mają niezbędnej wiedzy ani wykwalifikowanego personelu do uruchomienia elektrowni.
Eksperci MAEA również zarejestrowali aktywność wojskową wokół ukraińskich elektrowni atomowych. Dane wskazują na plany Rosji, aby nielegalnie okupować dodatkowe terytoria Ukrainy. Zarejestrowano także incydent z dronem, który spadł na budynek ośrodka szkoleniowego elektrowni.
Podczas wizyty dyrektora generalnego MAEA na Ukrainie omówiono kwestie bezpieczeństwa jądrowego, możliwe zagrożenia wynikające z działań Rosji w pobliżu elektrowni atomowych oraz wspólne działania w celu zapobieżenia ewentualnym katastrofom.
Dyrektor MAEA odwiedził Ukrainę, gdzie omówiono kwestie bezpieczeństwa jądrowego, odbudowy infrastruktury energetycznej i możliwe ryzyka wynikające z działań Rosji.Czytaj także
- W Charkowie odnotowano trafienia w pobliżu budynków wielorodzinnych, wybuchł pożar
- Linia frontu na 19 czerwca. Raport Sztabu Generalnego
- Ja – Płotwa: ukraiński żołnierz ledwo uniknął śmierci z powodu zbiegu tytułu posta
- W Krzywym Rożnie miała miejsce śmiertelna katastrofa drogowa z udziałem czterech samochodów (wideo)
- «Posadzono w klatce i bito kijami». Okupant wyjaśnił, dlaczego poddał się w niewolę ZSU
- Bili kijami za ucieczkę z pozycji. Okupant wyjaśnił, dlaczego poddał się w niewolę ZSU