Były doradca NATO ocenił prawdopodobieństwo zamachu stanu przeciwko Putinowi.


Były zastępca sekretarza obrony USA Jan Brzeziński ostrzega, że wewnętrzna walka o władzę w Rosji może prowadzić do nagłych i brutalnych zmian. Zauważa, że Rosja już się o tym przekonała, gdy najemnicy z PMC 'Wagner' wystąpili przeciw Moskwie. Jednak Brzeziński przyznaje, że Putin mocno trzyma Rosję w swoich rękach i podkreśla, że autorytarny reżim może szybko się rozpaść, gdy napotka podział.
W odniesieniu do pozycji prezydenta USA Donalda Trumpa w kwestii wojny na Ukrainie, Brzeziński zauważa, że po wyborze Trump zmienił swoją retorykę. Teraz nazywa Rosję przeciwnikiem i obiecuje wspierać Ukrainę. Trump zaznacza również, że wprowadzi wysokie cła przeciwko Rosji, jeśli nie zakończy wojny i nie przystąpi do negocjacji. Brzeziński przyznaje, że nadal jest trochę zaniepokojony postawą Trumpa, ale ma nadzieję na poprawę.
Czytaj także
- Rosjanie bezskutecznie próbują przełamać obronę Sił Zbrojnych Ukrainy na lewym brzegu Dniepru - wojsko
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego