Partyzanci ujawnili tajny obiekt jądrowy Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej na Dalekim Wschodzie.


Ruch partyzancki 'ATEŚ' pomyślnie przeprowadził operację wywiadowczą na Dalekim Wschodzie Federacji Rosyjskiej, odkrywając i uzyskując dostęp do tajnego obiektu wojskowego, który należy do zarządzania jądrowego rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Obiekt ten jest częścią 12. Głównego Zarządu Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, odpowiedzialnego za zapewnienie jądrowe. Znajduje się w zamkniętym mieście Fokino w Kraju Nadmorskim.
Według dokumentów, do których uzyskał dostęp nasz agent, obiekt ten jest częścią 12. Głównego Zarządu Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, odpowiedzialnego za zapewnienie jądrowe
Według informacji wywiadowczych, rosyjskie wojska próbują zamaskować prawdziwe przeznaczenie obiektu, rozpowszechniając dezinformację na temat jego lokalizacji, która wskazuje na bezpośredni związek z Flotą Pacyfiku Federacji Rosyjskiej. Nawet personel wojskowy otrzymuje dodatek za tajność.
Ciekawe, że obiekt znajduje się w zamkniętej administracyjno-terytorialnej jednostce (ZATU) Fokino, co wskazuje na jego strategiczne znaczenie.
Eksperci uważają, że na terenie tej jednostki wojskowej mogą znajdować się rakiety balistyczne lub punkt dystrybucyjny, który zapewnia arsenał dla strategicznych jednostek Floty Pacyfiku.
Ruch 'ATEŚ' kontynuuje działalność wywiadowczą w tym obiekcie i przekazuje wszystkie zebrane informacje Siłom Ochrony Ukrainy.
Przypominamy również o mięsnych szturmach, dronach i KAB: co dzieje się w walkach o Kurshynę.
Czytaj także
- Kolejny etap wymiany jeńców: do domu wrócili Ukraińcy, którzy spędzili ponad trzy lata w Rosji
- Regiony tyłowe stworzyły strategiczny rezerw dla ugrupowań 'Chortycia' i 'Tawria' - OP
- Kto zatrzymał ekshumację? Ambasador podał szczegóły informacyjnej dywersji, którą zorganizowali Rosjanie w Polsce
- Generał NATO wyjaśnił, jak 'model koreański' może zadziałać na Ukrainie
- Siły Zbrojne Ukrainy nazwali wojskowe punkty oporu wroga na Donbasie
- Zbrodnie wojenne przeciwko ukraińskim dzieciom: sekretarz generalny ONZ umieścił Rosję na 'liście hańby'