Pole podczas ostrzału czołgowego w zaporoskim stepie. Przypomnijmy Witalija Duszczaka.


Każdego dnia o 9.00 Ukraińcy składają hołd wszystkim, którzy zginęli w walce podczas rosyjsko-ukraińskiej wojny. Dziś naszym obiektem czci jest Witalij Duszczak.
18 czerwca 2023 roku Witalij Duszczak poświęcił swoje życie, zasłaniając pole przed ostrzałem czołgów podczas walk w wiosce Mała Tokmachka w powiecie Pologów w obwodzie zaporoskim. Urodził się 19 czerwca 1997 roku w obwodzie czerniowieckim i dorastał we wsi Niżni Stanowce, gdzie jego pamięć pozostanie zawsze żywa.
Będąc radosnym i ciekawym chłopcem, Witalij nigdy nie tracił poczucia humoru, nawet w najtrudniejszych czasach. Miał przed sobą wiele planów i marzeń, ale postanowił wziąć udział w obronie swojej ojczyzny, po czym jego życie zakończyło się w dniu jego urodzin.
Obrońca pola w stepach, przesiąkniętych krwią naszych przodków - dzielnych Kozaków. Nie doczekał się 26. roku życia... - poinformowano w czerniowieckim urzędzie miejskim.
Przyjaciele i bliscy Witalija dowiedzieli się o jego bohaterskiej śmierci w dniu jego urodzin. Zostawił matkę, ojca i trzy siostry, pozostawiając swój ślad w sercach bliskich.
Każdy taki przypadek przypomina nam o poświęceniu i determinacji, które okazali nasi bohaterowie podczas wojny wyzwoleńczej. Pamięć o nich pozostanie na zawsze żywa.
Uroczystość pamięci bohaterów rosyjsko-ukraińskiej wojny trwa każdego dnia, przypominając o poświęceniu i odwadze tych, którzy oddali swoje życie za chwałę i wolność Ukrainy. Ich pamięć żyje w sercach potomków, inspirując do czynów i oddania swojej ojczyźnie.
Czytaj także
- „Medicy mieli dwa wiadra – na amputowane kończyny i na granaty”. Palamar o oblężeniu „Azowstali”
- Izraelska armia ma wyższa motywację niż ukraińska – rabin Mosze Asman
- Skandal z Husakowem: aktywista opowiedział o pochodzeniu milionów dolarów na swoich kryptowalutowych portfelach
- W obwodzie Lwowskim zmarł mężczyzna w TCK
- Sprawa dotycząca prostytucji nieletnich. Imię oligarchy Deripaski zniknęło z aktu oskarżenia
- Zastępca dowódcy pułku «Azow» opowiedział o spotkaniu z Medwiedczukiem