«Przytulił się». Sieć omawia zdjęcie Zaluzhnego i Prytuli.


Spotkanie wolontariusza Prytuli i ambasadora Zaluzhnego
Wolontariusz i działacz społeczny Serhiy Prytula spotkał się z ambasadorem Ukrainy w Wielkiej Brytanii Walerijem Zaluzhny. Odpowiednie zdjęcie Prytula opublikował na Facebooku, informuje 'Głowkom'.
Prawdopodobnie spotkanie miało miejsce w Londynie, gdzie pracuje Zaluzhny. 'Spotkaliśmy się. Pracujemy', - napisał Prytula.
W komentarzach pod wpisem Prytuli opinie użytkowników były podzielone. Niektórzy pisali pozytywne opinie - chwalili zdjęcie, dziękowali za pracę. Inni krytykowali spotkanie i wyrażali oburzenie, że Prytula wyjechał za granicę w czasie wojny.
Co ciekawe, Serhiy Prytula odpowiedział na ciągłe pytania 'Gdzie jest satelita?', które, jak twierdzi, stały się 'wskaźnikiem spostrzegawczości' dla hejterów. Podkreślił kluczową rolę jedynego 'Narodowego Satelity', zakupionego z darowizn Ukraińców, w zapewnieniu danych wywiadowczych Sił Obrony Ukrainy, informuje 'Głowkom'.
Wcześniej wolontariusz Serhiy Prytula złożył życzenia swojej matce Wałentinie z okazji urodzin. Obchodziła 70. urodziny.
Dyskusje podczas spotkania
Podczas spotkania wolontariusza Prytuli i ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii Walerija Zaluzhnego omawiano kwestie wspólnej pracy i współpracy. Reakcje użytkowników w mediach społecznościowych były podzielone - niektórzy wyrazili wsparcie, a inni krytykowali samą ideę spotkania. Podobne dyskusje są nieodłączną częścią działalności publicznej działaczy społecznych na Ukrainie.
Czytaj także
- Skandal językowy: córka obrońcy lotniska w Doniecku skrytykowała wypowiedzi gimnastyczki Nikolczenko
- Znany komik stand-upowy zwrócił się do nastolatków w związku z podpaleniami samochodów wojskowych
- «Nie uciekałem». Językoznawca Avramenko po raz pierwszy zareagował na skandal
- Prokuratura Generalna odnotowuje bezprecedensowy wzrost brutalnego traktowania zwierząt
- Ukraińska gimnastyczka złożyła kontrowersyjne oświadczenie w obronie języka rosyjskiego
- Niektóre kraje UE planują zamknąć Schengen dla rosyjskich żołnierzy po wojnie