Prorosyjski Simion uznał zwycięstwo liberała Danu w wyborach prezydenckich w Rumunii.
19.05.2025
2007

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
19.05.2025
2007

Georghe Simion uznał porażkę w wyborach w Rumunii
Lider nacjonalistycznej partii AUR Georghe Simion oficjalnie uznał swoją porażkę w II turze wyborów prezydenckich w Rumunii, które zakończyły się w niedzielę, 18 maja. O tym informuje Romania Journal.
W opublikowanym wideo polityk pogratulował swojemu przeciwnikowi Nicusorowi Danowi zwycięstwa:
'Chciałbym pogratulować mojemu przeciwnikowi Nicusorowi Danowi. Wygrał wybory. Taka była wola narodu rumuńskiego'.Simion wyraził także wdzięczność ponad pięciu milionom obywateli za ich wsparcie i zapewnił, że 'jest dumny ze swoich zwolenników i ich nie rozczaruje'.
Zgodnie z oficjalnymi danymi Centralnej Komisji Wyborczej Nicusor Dan zdobył 53,60% głosów, podczas gdy jego przeciwnik – 46,40%. Interesujące, że wyniki głosowania w kraju pokazały większą przewagę Danu, a wśród rumuńskiej diaspory zwyciężył Simion.
Warto zaznaczyć, że wcześniej lider skrajnie prawicowego AUR nie zgadzał się z wcześniejszymi wynikami wyborów, ale teraz oficjalnie uznał zwycięstwo przeciwnika.
Czytaj także
- Rozmowy z RF, zagrożenie 'Oresznika', sytuacja na froncie, dymisja Szmyhala: Zełenski złożył szereg oświadczeń
- 'Śledź swoje słowa': Trump grozi zwolennikom kontynuacji wojny na Ukrainie
- Ukraińscy abonenci telefonii komórkowej staną się 'swoimi' w Europie: co się zmieni już w 2026 roku
- W Niemczech nazwano główny strach Putina: to zmieni przebieg wojny
- Ukraińcom w Czechach ułatwiono poszukiwanie pracy: pojawił się przydatny przewodnik
- Wstrzymanie wypłat: Ukraińcy mają czas do 1 października na ważną procedurę