Atak na stację bazową naftową w Teodozji: pojawiły się zdjęcia satelitarne.


Pożar nadal trwa na stacji bazowej naftowej na Krymie
Na największej stacji bazowej naftowej na Krymie, która została zaatakowana przez ukraińskie siły zbrojne, trwa ogromny pożar. Ukraińskie wydanie „Schemes” opublikowało zdjęcia obiektu, na których widać kolumnę dymu.
7 października w nocy Krym, będący okupowany, stał się celem ataku dronów. Skutkiem tego był silny pożar na stacji bazowej naftowej w Teodozji. Siły zbrojne Ukrainy potwierdziły udany atak na morski terminal naftowy przeciwnika, znajdujący się w okupowanej Teodozji.
Morski terminal naftowy jest największym na Krymie z pojemnością zbiorników na 250 tysięcy metrów sześciennych. Na półwyspie funkcjonują tylko dwa takie terminale, z których jeden znajduje się w Sewastopolu. Może obsługiwać szeroki zakres ładunków i posiada sieć kolejową.
Na terenie stacji bazowej naftowej w Teodozji znajdował się rosyjski kompleks rakietowo-artyleryjski „Pancir-S1”, który ją chronił. Zdjęcia satelitarne opublikowane przez „Radio Wolność” potwierdzają to.
Czytaj także
- W Dnieprze wzrosła liczba ofiar po ataku 24 czerwca
- Okupanci celowo atakują cywilne samochody za pomocą dronów FPV – raport ONZ
- Mapa działań wojennych na Ukrainie na dzień 27 czerwca 2025 roku
- Atak na Zaporoże. OWA pokazała zdjęcia skutków
- Rosja zmieniła taktykę ostrzałów: w czym teraz tkwi zagrożenie
- ISW: Wywiad ostrzegł przed zagrożeniem wysłania wojsk KRLD na Ukrainę