W Ukrainie zmieniono zasady sprawdzania dokumentów przy przekraczaniu granicy.


Ukraiński rząd wprowadził istotne zmiany w procedurze sprawdzania osób na granicy państwowej. Zgodnie z nowym rozporządzeniem, pracownicy służby granicznej uzyskają poszerzony dostęp do informacji o obywatelach pochodzących z różnych rejestrów elektronicznych i baz danych. O tym poinformował stały przedstawiciel rządu Taras Melnyczuk.
Zmiany zakładają, że strażnicy graniczni będą mogli uzyskać potrzebne informacje za pomocą specjalnego elektronicznego polecenia. To umożliwi bardziej dokładną i efektywną kontrolę dokumentów przy przekraczaniu granicy. Ważne jest, że dostęp może być udzielony nawet do ograniczonych informacji, co znacznie rozszerza możliwości funkcjonariuszy granicznych w wykrywaniu naruszeń i zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego.
Niemniej jednak, wraz z rozszerzeniem uprawnień, rozporządzenie przewiduje również mechanizm odpowiedzialności. Inicjator polecenia kontroli ponosi pełną odpowiedzialność za wiarygodność wprowadzonych do rejestrów informacji o każdym obywatelu. Ma to zapewnić równowagę między skutecznością kontroli a ochroną praw obywateli.
Te zmiany stanowią część systematycznej pracy rządu nad doskonaleniem kontroli granicznej. Główne cele to zwiększenie skuteczności pracy punktów przejść granicznych i zapobieganie nielegalnemu przekraczaniu granicy Ukrainy.
Przypomnijmy, wcześniej Narodowy Bank Ukrainy prognozował, ile obywateli Ukrainy opuści kraj w ciągu najbliższych dwóch lat.
Czytaj także
- OWA ogłosiła liczbę ofiar eksplozji pod Żytomierzem, policja podała objazdy
- 'Tysiąc Zielenskiego' zostanie zabrany: podano ostateczny termin dla Ukraińców
- Ukraińskie drony wstrzymały produkcję BSL w fabryce 'Kupol' w Iżewsku: zdjęcia
- Zeleński ogłosił nowe sankcje RBN i negocjacje z USA w sprawie obrony powietrznej dla Ukrainy
- SBU ujawnia defraudację dziesiątek milionów na zakup karabinów dla Sił Zbrojnych Ukrainy: szczegóły schematu
- W Żytomierzu miał miejsce potężny wybuch na stacji paliw: powstał ogromny korek na trasie do Kijowa