Wojownik 'Lapa' opowiedział, jak trafił w ręce okupantów i zniszczył ich.
wczoraj, 07:58
796

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 07:58
796

Żołnierz 128. brygady 'Lapa' uratował się z niewoli
Wasyl, który służył w 128. brygadzie od początku wojny, trafił w niewolę dwóch wrogów, ale udało mu się skutecznie uciec. W czasie niewoli zabrano mu broń i skręcono ręce, jednak dzięki śmiałemu krokowi z granatem, żołnierz zdołał uciec z niewoli.
„Nasze pozycje - w okopie za zniszczoną przez ostrzał wioską, do Rosjan stamtąd jakieś półtora kilometra. Wyposażłem swój okop w granaty. Rosjanie zabrali mi broń i skręcili ręce,” - opowiedział Wasyl.
Dzięki swojemu wojskowemu doświadczeniu i pomysłowości, żołnierz zdołał bezpiecznie dotrzeć do swoich, demonstrując imponująco udaną akcję. Udało mu się przeżyć dzięki odwadze i umiejętnościom, pokazując wysoki poziom wytrzymałości w ekstremalnych warunkach.
Po powrocie do swoich, Wasyl pokazał nie tylko odwagę i pomysłowość, ale także oddanie swojej brygadzie i służbie wojskowej, która pomogła mu przebrnąć przez trudne próby.Czytaj także
- Aktywista z SMA Nazarij Husakow po raz pierwszy skomentował oskarżenia o oszustwo
- USA wznowiły wydawanie wiz studenckich, jednak jest jeden haczyk
- Dzień rolnika na Ukrainie: historia święta i życzenia
- SBU będzie sprawdzać kandydatów na ukraińskie obywatelstwo z niektórych krajów
- MSW: Identyfikacja 6 tysięcy ciał ukraińskich żołnierzy potrwa ponad rok
- Rosja zgłasza tysiące ataków cybernetycznych na swoje obiekty w 2024 roku