Uciekając z 'uczelni' do przysięgi — czy to jest uznawane za dezercję.
dzisiaj, 12:20
671

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
dzisiaj, 12:20
671

Na portalu 'Prawnicy.UA' opublikowano interesujące informacje od adwokata Jurija Ajwazjana na temat tego, jak wygląda rozpatrywanie kwestii samowolnego opuszczenia jednostki przez wojskowych. Okazuje się, że kiedy osoba została zmobilizowana i opuściła centrum szkoleniowe przed przysięgą, jest już uważana za żołnierza. Oznacza to, że nawet do momentu złożenia przysięgi znajduje się w składzie jednostki wojskowej i nie może powrócić na studia. Sytuacja jest taka, że nawet jeśli osoba ucieknie przed przysięgą, już jest uznawana za dezercję i nie ma możliwości powrotu na naukę. Jednak w przypadku, gdy jest to pierwszy przypadek samowolnego opuszczenia jednostki, żołnierz może wrócić do służby bez konsekwencji karnych. A także wcześniej dowiedzieliśmy się, jak wygląda powrót z dezercji w uproszczonym trybie i jakie prawa ma żołnierz, jeśli jego przebywanie w dezercji trwa krócej niż trzy dni.
Czytaj także
- Zieliński podsumował konferencję na temat odbudowy Ukrainy
- Ukraina wciąż nie ma dokumentu dotyczącego rozwoju – Hetmancew wyjaśnił
- Atak RF na Dniepropietrowszczyźnie – zginęły dwie osoby
- SBU ustaliło winnego w ataku na Trasę Zdrowia w Odessie
- W Lwowie odbyła się akcja wsparcia dla jeńców wojennych - zdjęcia
- Broniąc Ukrainy - na froncie zginął ochotnik z Węgier